Cukinia zwana kabaczkiem
listopada 03, 2015Cukinia zwana kabaczkiem. Pewnie duża część z Was myślała, że cukinia i kabaczek to dwa różne warzywka, otóż nie to jedno i to samo warzywko. Zaskoczeni !
Ze względu na walory smakowe cukinia jest często spotykana w ogródkach Polaków. Cukinię można jeść na surowo, smażyć placki, piec ciasta im młodsza tym lepsza. A jakich witamin nam dostarcza. A jaki ja mam na nią sposób. Jesteście ciekawi.
Cukinia zaliczana jest do warzyw dyniowatych i przywędrowała do nas z Włoch. Ceniona jest za wysoką wartość dietetyczną oraz za cenne źródło potasu, magnezu, żelaza i witamin A, K, C, PP, B1, ważną zaletą cukinii jest fakt, że nie odkładają się w niej metale ciężkie. Cukinia podobnie jak dynia ze względu na łatwość trawienia i zawartość związków odżywczych polecana jest jako jedno z pierwszych warzywek przy rozszerzaniu diety naszych malusińskich. W moim zamrażalniku czeka cukinia na pierwszą łyżeczkę dla Calineczki :)
Cukinia to warzywo uniwersalne. Bo możemy raczyć się nią na surowo w sałatce, doskonale sprawdzi się ugrilowana w towarzystwie grilowanej kiełbaski. Możemy ją zamarynować i zamknąć w słoiku by cieszyć się nią okrągły rok. Doskonale nadaje się do wypieku ciast. Czy dla wytwornych smakoszy, którzy zachwycą się smakiem smażonych w cieście naleśnikowym kwiatów cukinii.
A co ja najczęściej serwuję z cukinii. U nas na talerzach królują placki z cukinii. Ekspresowe danie i super smaczne.
Składniki:
- cukinia
- jajka
- mąka
- przyprawy u mnie sól, pieprz,słodka papryka i czarnuszka
- olej do smażenia
Cukinię myję, pozbawiam gniazd nasiennych, po czym całą ze skórką ścieram na tarce o drobnych oczkach, dodaję jajka, mąkę ( i tu Wam nie podam proporcji daję wg uznania w zależności jak duża cukinia tak by placki podczas smażenia się nie rozlatywały czasem jest to metodą prób i błędów, a to dosypię mąki bo ciasto za rzadkie) i przyprawy, mieszamy i smażymy z dwóch stron. I zajadamyu nas często z sosem własnej roboty czosnkowym :)
Drugi mój sposób na cukinie to makaron z krewetkami i cukinią.
Składniki:
- makaron u mnie tagliatelle
- krewetki królewskie ok 20 szt
- cukinia
- czosnek
- przyprawy wg uznania u mnie sól i pieprz
- wytrawne białe wino u mnie 1/4 szkl
- pęczek natki pietruszki
- olej
Makaron gotujemy. Na patelni rozgrzej olej dodaj 2-3 ząbki czosnku, a następnie pokrojoną cukinię w plastry i smaż 2-3 minuty. Następnie dodaj wcześniej ugotowane krewetki.Smaż aż krewetki ładnie się podsmażą, dolej wino i następnie dodaj makaron.Wszystko razem połącz, jeśli makaron jest zbyt gęsty możesz dodać wody, w której gotowały się wcześniej krewetki. Posyp makaron świeżą natką pietruszki.
Smacznego
Ja Wam przedstawiłam dziś dwa moje najlepsze z najsmaczniejszych sposobów na cukinie.
A Wy cukinie lubicie, jadacie ?
Jaki Wy macie sposób na cukinie ?
Szczypta o Mnie
15 komentarze
Cukinię pokochałam w Turcji, bo to jedno z głównych tamtejszych warzyw. Od tego czasu bardzo często używam jej w kuchni. Gotuję zupkę, nadziewam ją ryżem albo mięsem w wersji pieczonej pod serem lub gotowanej, robię też takie placuszki, dodaję do warzywnego kociołka, przepisów mam całkiem sporo :) Super sprawdza się też w sałatkach w wersji grillowanej.
OdpowiedzUsuńTe placuszki wyglądają niesamowicie smakowicie. Ja ostatnio upiekłam ciasto z dyni. Pyszne i takie jesienne :) Cukinia i kabaczek wyborne, jak dla mnie, do leczo i nadziewana... pycha :)
OdpowiedzUsuńPlacuszki na pewno wypróbuję. Wyglądają smacznie. Jestem też ciekawa jak Calineczce zasmakuje kabaczek:)
OdpowiedzUsuńNie jadamy. Dopiero niedawno (jak widać na ig) odkryłam dynię! Wstyd :(
OdpowiedzUsuńMniam! Ja uwielbiam cukinię, ale u mnie w domu obiera się ją ze skórki, kroi na grubsze plasterki, w jajku i w mące/bułce tartej (jak kto woli, jak komu bardziej smakuje :)) i na patelnię. Coś jak kotlety, ale z cukinii :) Muszę spróbować tych placków! Jak zrobię to dam znać jak wyszły i czy pomysł spodobał się domownikom :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie, Panna O <3
U nas cukinie cały rok, więc jadamy stosunkowo częśto. Czasami w omlecie, czasami do makaronu (podsmażany wraz z typowo włoską kiełbaską, taką mieloną), kiedy indziej podsmażąną z kawałeczkami piersi drobiowej i pomidorem.
OdpowiedzUsuńPlacuszki wygladaja bardzo apetycznie. Moze kiedys wyprobuje...
OdpowiedzUsuńPlacuszki wygladaja bardzo apetycznie. Moze kiedys wyprobuje...
OdpowiedzUsuńZ cukinią "przeprosiłam się" odkąd nie jem mięsa. Wcześniej miałam jakieś takie negatywne skojarzenia, zwłaszcza z jej dziwnym zapachem w czasie gotowania lecza przez Mamę.
OdpowiedzUsuńTeraz najczęściej robię placuszki, ewentualnie makaron z cukinią, łososiem i sosem śmietanowym.
Bezmięsność spowodowała, że robię kotlety ze składników, które wcześniej nawet do głowy by mi nie przyszły, ostatnio królują kotlety ryżowo-pieczarkowe, na sałatce i z sosem miodowo-musztardowym. O, takie coś :)
U mnie wszyscy zajadamy się zupą z cukinii z curry. Pychota. Prosta bardzo bo tylko podduszasz cukinię z cebulką, dodajesz wrzątek i trochę masła, rozdrabniasz no i przyprawiasz.
OdpowiedzUsuńWydawało mi się, że kiedyś widziałam u Ciebie podobny przepis... Amoże to były dyniowe placuszki?...
OdpowiedzUsuńNie wiem... Ale wygląda bardzo smacznie
Bardzo podobne, ale to były placuszki z kaszy jaglanej i szpinaku, a dyniowe będę robić, dynia już czeka :)
UsuńJa uwielbiam placuszki z dyni, ale drugi przepis też brzmi zachęcająco
OdpowiedzUsuńO zapomniałam też o mniej zdrowej wersji a'la schabowe w panierce...pycha :)
UsuńRobie i placki i zupe i leczo ale pierwsze zdanie Twojego wpisu oddaje 100% moje mysli :))) Zukinia to kabaczek- wlasnie sie tego dowiedzialam :))))
OdpowiedzUsuńSkoro już do mnie zawitałeś, miło będzie jak zostawisz ślad po sobie.
Chętnie poznam Twoją opinię.