Lulinkowe dialogi part 2

października 27, 2015

"Tak strasznie mnie bolą nogi, że szkoda gadać".

Idź umyć ręce zwracam się do Lulci przed obiadem, a Lulcia w tym czasie przyczepia magnesy na lodówkę i co słyszę: "Zaraz nie rozdwoję się".

Tata do Lulci zaciekawiony co jego pociecha nosi w swojej torebce ( bo odkąd zaczęła chodzić do przedszkola obowiązkowo musi mieć ze sobą torebkę)  otwiera i chce zobaczyć i co słyszy: " Zostaw nie grzeb w mojej torebce".

Lulcia woła coś do mnie z drugiego pokoju, a ja nie reaguję na jej wołanie, w końcu niecierpliwiona wpada do pokoju i woła do mnie: "Głucha jesteś na słuch Ci padło"

Mama do Luluni: "Kochanie proszę posprzątaj w pokoju, poukładaj lalki, schowaj kredki i takie tam". A Lulcia do mnie : "Mam tylko dwie ręce"

Wieczorem otwieram szufladę w komodzie Lulci chcę jej naszykować ubranko na jutro do przedszkola, a Lulcia biegnie z łazienki widząc co matka wyprawia woła: "Proszę mi się do moich ubrań nie dotykać".

Lulcia prosi mnie o obranie gruszki ja w tym czasie zajęta jestem czymś innym i nadzwyczajnie w świecie nie mogę obrać jej tej gruszki i co słyszę: "Trzy razy nie będę powtarzać"

Sytuacja analogiczna jak z gruszką matka zajęta inną czynnością, a moje niecierpliwe dziecko chce już, zaraz, natychmiast, nie potrafi spokojnie poczekać, aż skończę i co na to mówi: "Ile razy mam powtarzać, nie rozumiesz".

"Ciężko Ci się umyć". Zapisałam, ale zupełnie nie pamiętam w jakiej sytuacji to wypowiedziała.

Oglądam "Wspaniałe Stulecie" tak tak oglądam i bardzo lubię ten serial. Czasem mi podczas oglądania towarzyszy Lulcia wie kto jest Sułtanem i która to Hurrem i kiedyś po zakończonym odcinku słyszę od Lulci: "Hurrem poszła do swojej kombaty".

Wracamy z przedszkola mijamy kościół i wywiązuje się jakaś rozmowa o księdzu, na co nagle Lulcia, że "Pani księdzowa", myślałam, że ze śmiechu się nie pozbieram.

Nie da się ukryć, że większość tych tekstów są tekstami zasłyszanymi ode mnie jak to ja w różnych sytuacjach zwracam się do Lulci. Bez dwóch zdań dzieci chłonną wszystko jak gąbka, są naszym odzwierciedleniem, naszą mini kopią.

Szczypta o Mnie

Może Cię zainteresować również

7 komentarze

  1. hahaha padłam.
    A ja czekam i czekam wciąż ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Niezła jest! Teksty de best! A ten " Mam tylko 2 ręce" to ja najczęściej do synów mówię :) Bo często zdarza się, ze jeden chce to, drugi w tym czasie tamto, a ja akurat już coś robię i się rozdwoić nie umiem :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Już się boje co będzie wymyślać mój syn jak troszkę podrośnie. Ale nie da się ukryć, że dzieci rozbrajają takimi tekstami.

    OdpowiedzUsuń
  4. Hhehhe, nieźle CIę tam Lulcia ustawia :D oj, już się boję jak Laura zacznie nas naśladować :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Wlasnie mialam pisac, ze teksty CALA MAMA :) Haha..

    OdpowiedzUsuń
  6. No chłoną, chłoną! Mała przezabawna :D Ja się jeszcze naczekam aż usłyszę pierwsze słowa z ust Stasia, ale wytrwała jestem haha :)

    Pozdrawiam i zapraszam do mnie, Panna O ♥

    OdpowiedzUsuń
  7. Już nie mogę się doczekać, kiedy Hanka będzie rzucać tego typu tekstami :)

    OdpowiedzUsuń

Skoro już do mnie zawitałeś, miło będzie jak zostawisz ślad po sobie.
Chętnie poznam Twoją opinię.

Archiwum

Flickr Images