8 miesięczna Calineczka

listopada 17, 2015

Nasza Calineczka skończyła 8 miesiąc swojego życia ( 6 miesiąc korygowany) 17.03-17.10.

  • waga Calineczki  6210 gr/ waga mamusi 63 kg (+3 kg) 
  • długość 62 cm mierzona podczas wizyty w patologi noworodka 21.10
  • ubranka nosimy w rozmiarze 62 i 68 cm
  • pieluchujemy się wciąż wielorazówkami
  • karmimy się wciąż piersią na żądanie i wprowadziłyśmy gluten w postaci kaszy manny i kleik ryżowy
  • w nocy śpi różnie czasem noc prześpi od 20 do 6, a są takie noce gdy budzi się nawet co 4 godziny

 Umiejętności 8 miesiąca:
  • 1.11 przekręciła się z plecków na brzuszek i każdego dnia doskonali tą umiejętność, nie do końca czasem radzi sobie z jedną rączką, która zostaje jej pod brzuszkiem i nie zawsze potrafi ją wyjąć, wtedy włącza się syrena
  • 16.11 odkryłam póki co lewą stópkę łapiąc się za nią, ale podczas przewijania wywijam nogami do góry i ciągle coś tam mi miga przed oczami
  • ogląda grzechotki z każdej strony po czym ładuje je do paszczy i bardzo się denerwuje gdy grzechotka do paszczy wejść nie chce
  • płacze gdy matka zniknie jej z pola widzenia, ale tylko wtedy gdy zabawą się znudziła, albo gdy mama bawi się razem z Calineczką po czym wstaje i odchodzi jest wtedy ryk 
  • poznaje twarz biologicznych i starszej siostry, żywo reaguje na nas machającymi rączkami i uśmiechem

W swoim 8 miesiącu życia byłam:
  • w odwiedzinach u cioci na sesji świątecznej
  • w szpitalu na badaniach
Witaminka D wciąż z nami, ale to standard i wciąż mieszanka fosforanowa i znów ma zwiększoną dawkę po ostatnich badaniach z 2x1ml przeszłyśmy na 3x1ml. W związku z tym, że wciąż przyjmujemy mieszankę świadczy to wciąż o aktywnej chorobie metabolicznej kości u wcześniaków. Kolejne badania 4.12. W nadchodzącym miesiącu mamy wizytę u rehabilitanta. Po wizycie w patologi noworodka wszystko prawidłw bez zastrzeżeń.

Szczypta o Mnie

Może Cię zainteresować również

12 komentarze

  1. Calineczka wczoraj świętowała podwójnie :) Cieszę się bardzo, że córcia tak super się rozwija. Wkrótce i choroba metaboliczna kości na pewno minie. Pamiętam ile Stefano przyjmowała leków i witamini - kuchnia wygladała jak laboratorium. Ściskam mocno

    OdpowiedzUsuń
  2. Rośnie Wam malutka. Jeszcze trochę i strzeli rok. Super. Buziaki dla Was.

    OdpowiedzUsuń
  3. Widziałam sesje... zdjęcia prześliczne!

    OdpowiedzUsuń
  4. Już 8 miesięcy!!! Czas szybko zleciał!

    OdpowiedzUsuń
  5. Pięknie się rozwija. Rehabilitant to raczej sobie zajęcia nie znajdzie :) Tego Wam życzę.

    OdpowiedzUsuń
  6. Super Calineczko! Rosnij zdrowo... jejku, zaraz bedzie roczek ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jejku, jejku! 8 mcy- jak ten czas zleciał, mój najmłodszy jutro kończy 5 m-cy i też nie wiem, kiedy to zleciało. Do tego jak biorę go na rączki, to jest coraz cięższy - na pewno też to odczuwasz. Ale mamy wesoło z naszymi bąblami.

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajnie, że dobrze się rozwija :) i oby rehabilitant nie miał co robić! Ucałuj Małą!

    Pozdrawiam i zapraszam, Panna O ❤

    OdpowiedzUsuń
  9. ale czas zapiernicza ;) Nie obejrzysz sie a będziesz imprezę roczkową szykowała ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. 8 miesięcy? Ale czas leci :)
    Wycałuj Calineczkę :*

    OdpowiedzUsuń

Skoro już do mnie zawitałeś, miło będzie jak zostawisz ślad po sobie.
Chętnie poznam Twoją opinię.

Archiwum

Flickr Images