Święta, święta i po świętach
kwietnia 22, 2014Wtorek, czyli święta za nami. A było świątecznie pod każdym kątem jedzeniowym, spotkaniowym, ubraniowym, spaniowym ...
A dziś do pracy na punkt 8:00, pogoda za oknem nie nastraja do siedzenia w biurze i pracowania, ale cóż trzeba, pociesza mnie perspektywa 4 dniowego tygodnia pracy, przy czym dzisiejszy wtorek spokojny, a na deser pracuję tylko do piątku, bo od poniedziałku wolne na majówkę, powrót do pracy dopiero 05.05 ach jak cudownie. Pogoda ma być ciepła i słoneczna i standardowo jak każdego roku wyjeżdżamy na wiejskie łono natury już doczekać się nie mogę :)
A co po za tym przed Świętami przystroiłam swoje skrzynki balkonowe, bo jesienny wrzos przekwitł i straszył swoimi suchymi badylami, na jego miejsce wskoczyły bratki. A, że uwielbiam wiosnę i lubię zaznaczać jej obecność w naszym domu zasadziłam źródło witamin rzeżuchę i teraz ją zajadamy na wiosennych kanapkach :) Skończyłam też wiosenne wieszaki ubraniowe na specjalne życzenie Asji
I tyle u nas.
Tak więc pozdrawiam Was wiosennie mua :*
P.S. Przypominam Wam kochani o oddawaniu głosów na Lulciowy żłobek, głosować można do końca kwietnia, więc czasu co raz mniej. Głosujemy klikając w link i wpisujemy dla weryfikacji adres e-mail, z którego następnie potwierdzamy głos. Taka ciekawostka można jednego dnia maksymalnie z jednego adresu IP wpiscą 5 różnych adresów e-mail. Do dzieła !
Szczypta o Mnie
21 komentarze
Zazdroszcze wyjazdu na wies (polska ma swoje uroki), kwiatki piekne, a wieszaki cudo normalnie :)
OdpowiedzUsuńFakt Polska ma piękne i cudne zakątki, że dech w piersiach zapiera :)
Usuń:)
OdpowiedzUsuńJa mieszkając na wsi, jej uroków mam aż nadto :) Wieszaki śliczne :)
OdpowiedzUsuńPewnie coś w tym jest mieszkając w mieście tęsknimy za wsią, mieszkając na wsi tęsknimy za miastem
UsuńGłos poleciał :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy :)
UsuńTe bratki przepiękne! A może Pani spacerowała gdzieś koło mnie? :P
OdpowiedzUsuńWieszaki świetne ajaj nie było żadnego przekłamania w wychwalaniu Twojego talentu!
W Święta spacerowałam w Centrum Polskie w twoich okolicach :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńKochana! Wieszaki są przecudowne!!! Już z nieciecierpliwoscia wypatruje przesyłki :*
OdpowiedzUsuńPowiesz to jak je zobaczysz na żywo :)
UsuńU mnie też bratki:) Faktycznie, nie chce się ani siedzieć w pracy, ani przy nauce... :/
OdpowiedzUsuńTak, wieszaki są świetne!
Nie chcem, ale muszem, a będzie jeszcze gorzej jak przyjdzie lato :/
Usuńwieszaki sa wspaniale ... oj musze kiedys koniecznie sprobować !
OdpowiedzUsuńSkoro ja dałam radę to ty z pewnością sobie poradzisz :)
Usuńpewnie za 100 lat przyjdzie mi sie za nie wziąść, tymczasem Twoje bede podziwiac :*
UsuńPodbiłaś i moje serducho tymi wieszakami:) Super!
OdpowiedzUsuńZaraz się zaczerwienię
UsuńWieszaki cudowne!
OdpowiedzUsuńNa łonie natury na pewno odpoczniecie. Ja uwielbiam wieś i okrutnie tęsknię za naszymi Bieszczadami...:(
Oby tylko pogoda dopisała, bo jak ona będzie to wypoczynek będzie na 102 :)
UsuńSkoro już do mnie zawitałeś, miło będzie jak zostawisz ślad po sobie.
Chętnie poznam Twoją opinię.