Co szczypta robiła na L-4
marca 03, 2014Nadrabiała zaległości i pogłębiała tajniki w decupage:)
Jeśli podobają Wam się moje pracy decu, macie szansę zdobyć jedną z nich w ROZDAWAJCE
Szczypta o Mnie
Nadrabiała zaległości i pogłębiała tajniki w decupage:)
10 komentarze
Szczypta sie na pewno nie nudzila :)
OdpowiedzUsuńWidać, że Szczypta nie proznuje! :) masz talent! Chustecznik genialny!
OdpowiedzUsuńAle Ty masz talent Kobieto:)
OdpowiedzUsuńSzczypta na L4 pracowala :) Genialny chustecznik. A jesli moge zapytac od czego zaczela sie Twoja przygoda decu? Jesli samouk jestes to tym bardziej podziwiam!!
OdpowiedzUsuńMoja przygoda z decu zaczęła się od tego, że bardzo mi się podobały te wszystkie cuda decu i chciałam mieć kilka na swoim stanie w domu. I tak postanowiłam spróbować sama czy mi wyjdzie. I jestem samoukiem, ciągle się uczę z neta, z różnych blogów, forów, czy youtube :)
UsuńŚliczny chustecznik, ale koty jakieś takie dosłowne!! Chyba sobie zamówię u Ciebie na dni pt: mam wszystko w d***e :)
OdpowiedzUsuńChustecznik "pierwsza klasa"- świetnie wyszedł :) Podziwiam za spękania jednoskładnikowe- ja ich nierobie , wole dwuskładnikowe:):)
OdpowiedzUsuńMnie osobiście dwuskładnikowe bardziej się podobają niż jednoskładnikowe, ale nadal nad tymi idealnymi spękaniami dwuskadnikowymi pracuję :)
UsuńChustecznik cudny, a koty mnie ubawiły :) Faktycznie tak to wygląda, jak Miśka zasuwa radośnie po mieszkaniu.
OdpowiedzUsuńRewelacyjne opakowanie na chusteczki :)
OdpowiedzUsuńhttp://mylife1586.blogspot.com/
Skoro już do mnie zawitałeś, miło będzie jak zostawisz ślad po sobie.
Chętnie poznam Twoją opinię.