24 tydzień - dzidziuś ma już wykształcone kubki smakowe

stycznia 17, 2015

Stan Szczypty na 24 tydzień ciąży:
  • waga 74 kg
  • długość maluszka ok 21 cm
  • waga maluszka ok. 600 gr
  • apetyt raz większy raz mniejszy jak w kalejdoskopie szczególne ssanie mam na cytrusy - słodkie grejpfruty i lody :)
  • snu zdecydowanie mi nie brakuje i na jego brak nie narzekam dodatkowo zakupiłam poduszkę rogala co zdecydowanie ten sen ułatwia
  • wydzielina z nosa podbarwiona krwią
  • częste wizyty w toalecie
  • swędzące brodawki i skóra na brzuszku
  • dzidziuś co raz bardziej staje się aktywny szczególnie po 21, choć bywały takie dni, że dawał o sobie znać malutko, ba bardzo malutko
  • pojawiła się zadyszka wchodząc po schodach męczę się 
  • mam dziwny ból brzuszka odkryłam go przypadkowo kiedy masował sobie brzuszek w jedno miejsce mocniej mi się nacisnęło i przy takim większym nacisku właśnie tam boli, miała, któraś z Was tak
  • rozstępów brak stosuję jak w pierwszej ciąży najzwyklejszą oliwkę
Szczypta o Mnie

Może Cię zainteresować również

23 komentarze

  1. Ja jak kiedyś zadzwoniłam w pierwszej ciąży na izbę przyjęć czy powinnam się martwić że dziecko jest trochę mniej aktywne to mi babka powiedziała że to nic dziwnego bo noc jest a w nocy dzieci śpią :D wtedy właśnie podjęłam decyzję że w tym szpitalu nie bedę rodzić :) A głaskanie i masowanie brzuszka ponoć nie jest wskazane bo może powodować skurcze macicy, niektórym przyszłym mamom słyszałam że lekarze wręcz zabraniają.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pierwsze słyszę, że głaskani i masowanie brzuszka jest wręcz zabronione. Ja w pierwszej ciąży brzuszek często głaskałam.

      Usuń
  2. Nie pamietam, by mnie cos bolalo Szczypto :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest tylko ból podczas ucisku,zapytam się o to lekarza za tydzień we wtorek wizyta.

      Usuń
  3. Szczypta - jaki piękny brzuszek!!! Pięknie rośniecie :* I ja słyszałam, że nie wolno głaskać brzucha i pamiętam jak ciężko było się powstrzymać. Całuski dla Was :* i dużo zdrówka!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak mi się tęskni za takim brzusiem :)
    Może niedługo i ja będę mieć taki ^^
    Ja w 9 miesiącu miałam ból brzucha w okolicy pępka, ale lekarz mówił, że dziecko naciągnęło pępowinę i nie powinnam się martwić. Zrobili na wszelki wypadek badania i wszystko było ok. A o tym masowaniu brzucha nie słyszałam... ja tam zawsze smyrałam się po brzucholu :)

    Rośnijcie dalej zdrowo :*

    OdpowiedzUsuń
  5. U mnie ogólnie bywały wieczory z batdzo silnym bólem brzucha. Czasem nawet już nic nie mówiłam co by nie wprowadzać paniki, ale póki ból dawał się znieść uznawałam za normalkę. Natomiast tak jak opisujesz nigdy nie miałam, ale wiem że masowanie nie jest wskazane, często wyzwala skurcze.

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudowny ten Twój brzuszek :). 21 cm czystego szczęścia - aż mi się zatęskniło.... Rośnijcie zdrowi. Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  7. No no no piękny i imponujący brzuszek :) Bólu brzucha nie miałam, więc na ten temat nic nie podpowiem. Może, tak dla świetego spokoju, zapytać lekarza?

    OdpowiedzUsuń
  8. ehhh pięknie. A juz myślałam że dołączę do Ciebie ale jednak nie ....

    OdpowiedzUsuń
  9. Widzę, że brzuszek rośnie :) Skóra swędzi to norma przy rozciąganiu. Jejku jak ja bym chciała jeszcze raz to przechodzić :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Super brzusio, wszystko bez zmian i tylko balonik z przodu- pięknie wyglądasz.
    Nie chcę Cię martwić, ale ja nie tylko słyszałam ale i czytałam żeby nie masować brzucha. Wiadomo głaskanie miejsc, gdzie np wypycha stópke jest ok, ale takie masowanie "odczuwają" w zasadzie tylko powłoki brzuszne, macica. Ale medycyna to wciąż żywa nauka i jeśli nie widzisz niepokojących objawów to może nie warto się przejmować.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Coś z tym masowaniem musi być w takim razie skoro tyle z Was mówi o tym.

      Usuń
  11. Kwitniesz ;-)Atusia też była bardzo spokojna,bardzo malo się ruszała,także spokojnie.bóle-to Twoja2ciąża więc macica już lekko zużyta :-Pale jak będziesz na wizytach to monitoruj sprawę a będzie ok :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bez dwóch zdań jak będę na wizycie zawsze pytam lekarza o wszystkie swoje obawy :)

      Usuń

Skoro już do mnie zawitałeś, miło będzie jak zostawisz ślad po sobie.
Chętnie poznam Twoją opinię.

Archiwum

Flickr Images