BLOGOTEKA, w temacie Małego Człowieka
grudnia 10, 2013
Jak donoszą liczne źródła w strefie blogosfery rozprzestrzenił się wirus zwany BLOGOTEKĄ, w temacie Małego Człowieka, dopadł i mnie. Ale nie ma co łez wylewać żyć będę. Wirus został pokonany skuteczną szczepionką. A jak doszło do zawirusowania dowiecie się tu.
Tylko pamiętajcie klikacie i wchodzicie na własną odpowiedzialność :)
A oto moja szczepionka:
Czerwcowy ze mnie blogowiec,
a Blog jest moim papirusologiem
Zapraszam Was do krainy,
w której wspomnę słowo o osiągnięciach mej
kochanej dzieciny
słów kilka przedstawię o sobie i o zacnej innej
osobie
nakarmię Was superkwasem zwanym dekupażem
bo swą przygodę z nim dopiero zaczynam
i me wszystkie wypociny
u mamusiny w galeryi zobaczycie
Ja zawirusowywuje:
Szczypta o Mnie
5 komentarze
Szalona! zawirsowalas mnie :P
OdpowiedzUsuńTo, że jestem szalona to już wiesz :) A, że Cię zawirusowałam to chyba mi wybaczysz :)))
Usuńo nie ...:D ja nie moge posiadac wirusa... w ciazy jestem:)
OdpowiedzUsuńAle ten wirus nie jest groźny dla Twojego brzuszka :)
Usuń;-) Świetne!
OdpowiedzUsuńSkoro już do mnie zawitałeś, miło będzie jak zostawisz ślad po sobie.
Chętnie poznam Twoją opinię.