­

Ostatni dzień października

października 31, 2014
Pranie rozwieszone,  herbata z sokiem malinowym dopita,  w atmosferze unosi się zapach kadzidła,  Lulcia układa pociągowe puzzle ciągle dopytując się mama cio teral,  na kolanach laptop,  a nogi grzeje ruda suczka  i tak czekamy na naszego mężczyznę, który jest w drodze, dziś odwiedzał groby swoich bliskich,  jutro mnie to czeka,  po za tym  z niecierpliwością czekam na 6.11,  wtedy będzie już po,  będę...

Read More...

Moje prace

Co w decoupagu piszczy

października 29, 2014
O decoupagu nie pamiętam kiedy się chwaliłam co wyszło spod moich palców. Ba sama nie wiem czy wszystko co wyszło spod moich palców sfotografowałam. Ale mniejsza o to w pamięci zostało. Tak więc o to moje ostatnie dzieła decoupagwe :)  Podkładki wykonałam na prezent z okazji rocznicy ślubu  miały iść dwa komplety jeden został u zamawiającej może Wam znanej Agnieszki Chustecznik prezent dla...

Read More...

Dziecko

Pierwsze spotkanie na żywo z dużą piłką

października 19, 2014
Do którego doszło w czwartkowe późne popołudnie. A wszystko zaczęło się od telefonu taty. "Mam bilety na mecz żeńskiej siatkówki Budowlani Łódź-Legionovia. Idziecie" Ja wiedziałam, że tak, maż niestety miał służbową kolację, więc pomaszerowałam na mecz w towarzystwie córki :) Lulcia gdy tylko usłyszała, że idzie na mecz, na wielką halę, gdzie będą grać w piłkę, nie mogła się doczekać, ciągle powtarzała met,...

Read More...

Czarna lista jedzeniowa

października 15, 2014
Po pierwsze dziękuje za wszystkie wspieraski od Was :* Jesteśmy po badaniach krwi. Wyniki wyszły w miarę zadowalające. Do obserwacji cukier wyszedł ponad normę, ale mógł być przyczyną krzyku podczas pobierania krwi wtedy to cukier drastycznie idzie w górę. Mamy kiedyś zmierzyć jej cukier na czczo glukometrem. A próby wątrobowe nieznacznie podwyższone, ale przyczyna tego mogła być biegunka. Badania do powtórzenia przed Świętami...

Read More...

Martwimy się

października 09, 2014
Martwimy się dalej, bo kupki lulkowe nadal nie prawidłowe. Kiedy w poniedziałek myślałam, że kryzys zażegnany tak we wtorek pojawiły się nie takie jak bym chciała na szczęście w mniejszej ilości. Nie wiele myśląc zapisałam się do lekarza na środę. Bo nie wiem może część z Was kojarzy naszą przygodę ze szpitalem kiedy Lulcia miała 2 miesiące i tydzień leżałyśmy na oddziale zakaźnym...

Read More...

[*]

października 06, 2014
Weekend minął nam smutno i w smutku rozpoczęliśmy nowy tydzień.  Niedziela Lulcia biegunka cały dzień, calusieńki, nic na zatrzymanie biegunki nie pomagało, a wręcz z każda godziną przybierało na mocy i kiedy wydalała już z siebie wodę pojechaliśmy na pomoc doraźną. Dostaliśmy lekarstwo na receptę i skierowanie do szpitala gdyby objawy się nasiliły, albo by nie przeszło. A we mnie, aż wszystko się...

Read More...

Dziecko

Fioletowa torebka

października 02, 2014
Dzisiejszy wpis sponsoruje fioletowa torebka z zadaniami. Zastanawiacie się o co kaman. Już Wam pędzę z wyjaśnieniami. To, że lubię wszelkie gadżety zabawkowe z Biedronki to już wiecie, bo nie raz, nie dwa mówiłam o nich na blogu. Dziś będzie mowa o jednym takim gadżecie biedronkowym,właśnie o fioletowej torebce z zadaniami. Owa tajemnicza torebka z zadaniami to nic innego jak książeczka z 500...

Read More...

Flickr Images