Spotkanie z kobietą blogującą

lipca 13, 2014

Kolejne spotkanie na szczycie za mną. Na front tym razem trafiła Kobieta blogująca. Na początku jeszcze raz ogromnie Cię przepraszam, za moje spóźnialstwo, ale nie sądziłam, że spędzę u lekarza tyle czasu, a była to dla mnie ważna wizyta, wizyta u gina. I dziękuje Ci za Twoją cierpliwość, za to, że na mnie poczekałaś, a ja pędziłam jak na złamanie karku, ale warto było. Spotkanie udane, czas spędzony w miłym towarzystwie. A kobieta blogująca to osóbka, która zaraża swoim uśmiechem, mała, drobna, o dziewczęcej urodzie kobieta, z małym przystojniakiem Mareckim o anielskich blond lokach. Pogoda dopisała, czas spędziłyśmy na spacerowaniu i plotkowaniu o życiu (kobieta blogująca jest równie, a może nawet bardziej wygadana jak ja :) )po jednym z łódzkich parków, a następnie do naszego grona dołączyła Lulcia, która z małym donsem i grymasem na twarzy przywitać się nie chciała z naszymi gośćmi. Trochę odpuściła na wspólnych harcach na placu zabawach gdzie szalała razem z Mareckim, matki próbowały przycupnąć na ławce, ale było to awykonalne, ciągle dzieciaki chciały coś. I w końcu nadeszła chwila pożegnania, odprowadziłyśmy się, na pożegnanie uścisnęłyśmy się do następnego i oby szybko, bo ja już tęsknię za jej uśmiechem i Mareckiego anielskimi lokami.
Bym zapomniała oczywiście kobieta blogująca na nasze spotkanie z pustymi rękoma nie przyszła, obdarowała mnie swoimi cudami, które tworzy z pomocą szydełka, włóczki i jej sprawnych rączek. Podkładki cieszą oko.
Dziękuje :*




 Szczypta o Mnie

Może Cię zainteresować również

18 komentarze

  1. Fajnie, że udało Wam się spotkać :) Wow, rękodzieło koleżanki jest piękne, tak samo jak Twoje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawda ja przez ciepłe, letnie dni zaniedbałam swój decu czasu brak.

      Usuń
  2. Szydełkowe cudo - cudne! Jak fajnie, że udało Wam się spotkać!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tez się cieszę i mam nadzieję, że niebawem uda się spotkać ponownie.

      Usuń
  3. Super... Szczypta Ty to niedlugo wszystkie Nas poznasz na zywo... dwa spotkania masz za soba - kto kolejny? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No kolejne duże spotkanie szykuje się w następną niedzielę i mam poznać na nim
      Makolę-notes okołociążowy
      Mandarynkę-Cчастье в том, что вместе мы
      Nat-Natarkowo
      A w październiku Ciebie-obowiązkowo swoją drogą wiadomo mniej więcej kiedy zamierzacie przylecieć

      Usuń
    2. My planujemy przylot 25 pazdziernika,ale w Bydgodzczy pojawimy sie 27 i bedziemy do srody lub czwartku. Zobaczy sie. Musze dobrze zorganizowac ten wyjazd...

      Usuń
    3. Musisz zorganizować to najlepiej jak potrafisz, a kto inny jak nie Ty w końcu jesteś najlepszą organizatorką tak by Minia i Szczypta się spotkały :)

      Usuń
  4. Super ja jeszcze nie miałam okazji z żadna mamą się spotkać... Szkoda,że wszystkie mieszkacie tak daleko...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może kiedyś uda się spotkać na jakimś wielkim zjeździe blogerek :)

      Usuń
    2. Jestem Aaaaaaa :)
      Kobietę blokują nam tylko z tego, że obdarowywałam ja prezentem ;)

      Usuń
  5. Szczypto Droga, na niedzielnym spotkaniu, poznasz też mnie :D

    OdpowiedzUsuń
  6. kurczaczki boję się że znowu mi komentarz doda podwójnie...pisałam, że przy Tobie wymiękam, bo z Happy i Klaudią jedynie na koncercie szalałyśmy :) muszę się mocno podciągnąć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. valium musisz obowiązkowo, a co do komentarzy nie wiem co się ostatnio dzieje mnie też za pierwszym razem zjada i zawsze muszę pisać razy dwa teraz już kopiuję to co napisałam na wszelki wypadek jak mi zje to wklejam :)

      Usuń
  7. Również dziękuję za spotkanie :)
    ps. w powiększeniu wyszłam jakoś dziwnie :P
    a Marecki wygląda jakby miał focha, że hoho!
    Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co Ty gadasz wyszłaś promiennie :) Do zobaczyska w niedzielę :)

      Usuń

Skoro już do mnie zawitałeś, miło będzie jak zostawisz ślad po sobie.
Chętnie poznam Twoją opinię.

Archiwum

Flickr Images