Zaległy urodzinowy prezent
września 11, 2013
Urodziny miałam w maju trochę czasu minęło i może w końcu uda się zrealizować mój zaległy urodzinowy prezent. A, że urodziny były szczególne bo nastąpiła zmiana kodu z 2 na 3 :) Z tej okazji była szalona impreza urodzinowa, na której to moi serdeczni przyjaciele chcąc spełnić jedno z moich marzeń, wspierali mnie w tym finansowo podarowali bilecik ze znakiem wodnym. Trochę się uzbierało, troszkę dołoży mąż i tak dziś napisałam maila o szczegóły i oczekuje na odpowiedź. Jeśli będą wolne miejsca i wszystko pójdzie zgodnie z planem oby pogoda dopisała, to w weekend zrealizuję jedno ze swoich marzeń i w końcu jak by nie było prezent od moich przyjaciół i męża.
Trzymajcie mocno kciuki !
Szczypta o Mnie
8 komentarze
Trzymam! I czekam z niecierpliwością na szczegóły :D :D
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem strasznie co to za marzenie :)
OdpowiedzUsuńMnie także zżera:) ciekawość. Kciuki zaciskam mocno:))
OdpowiedzUsuńWiem, ze to pierwszy stopien do piekla, ale jednak ciekawosc mnie zzera. Powodzenia!!
OdpowiedzUsuńTo na pewno jakaś szalona rzecz. Skok ze spadochronem albo bungee. Jestem bardzo ciekawa :) oby pogoda dopisala :)
OdpowiedzUsuńNo niestety będę musiała Was jeszcze potrzymać w niepewności, ponieważ ten weekend wszystko zajęte. Ale spokojnie już mam pewny zaklepany termin 28.09.2013 roku czyli dwa tygodnie mnie dzieli od mojego marzenia :)))
OdpowiedzUsuńEjjjj, nieładnie tak nakręcać ludzi i potem nie mówić o co chodzi ;p Obstawiam jakiś skok- z samolotu moze ;p
OdpowiedzUsuńLipson taka już moja natura lubię zasiewać ziarnko ciekawości. A Wy macie szanse obstawiać i zobaczyć, kto będzie najbliżej.
OdpowiedzUsuńSkoro już do mnie zawitałeś, miło będzie jak zostawisz ślad po sobie.
Chętnie poznam Twoją opinię.