18 tydzień twarz nabiera wyraźnych rysów, oczy przesuwają się do przodu
grudnia 06, 2014Stan Szczypty na 18 tydzień ciąży:
- waga 70 kg
- obwód brzuszka 92 cm
- długość maluszka 13 cm
- waga maluszka 150 gr
- samopoczucie w odchodzącym 17 tygodniu ból głowy pojawił się w czwartek i piątek. ale dość szybko przeszedł, wzmożony apetyt i senność mimo 9-10 godzinnego snu jestem zmęczona w ciągu dnia
- dopadł mnie paskudny katar i nie chce mnie odpuścić, jeśli znacie domowe sposoby na katar dzielcie się
- w 17 tygodniu bez dwóch zdań w czwartek 4.12 poczułam pierwsze ruch orzeszka, łaskotał mamusiny brzuszek w pracy, a gęba sama się uśmiechała
- ciągle pracuje, ale postanowione do końca roku, z Nowym Rokiem idę na zwolnienie
- wizyta u ginekologa zaliczona wszystko prawidłowo, odstawiłam Luteinę, mam wykupić jedno opakowanie na wszelki wypadek gdyby twardniał brzuszek, mam wrócić do brania, na wizycie słuchałam bijącego serduszka miód na moje uszy, kolejna wizyta 30.12 zlecone badanie krwi i moczu, 18.12 USG połówkowe
22 komentarze
:) Piękny brzuszek rośnie.
OdpowiedzUsuńA w nim maluszek :)
Orzeszek :)
UsuńA czemu idziesz na zwolnienie? Zle sie czujesz? Brzuszek coraz bardziej oklaglutki ;)
OdpowiedzUsuńIdę na zwolnienie, żeby się wyspać hehhehe
UsuńA tak serio kręgosłup mnie boli, często ta głowa, a po za tym skoro mam taką możliwość to idę na pieniądzach i tak nie stracę.
Haha.. no tak...
UsuńW sumie pracodawca w Polsce bym nie chciala byc, bo wiadomo, ze 3/4 ciazowek pojdzie na zwolnienie predzej czy pozniej, a potem jeszcze roczny macierzynski I nie widze mojego pracownika prawie dwa lata.
Potem nie dziwie sie, ze kobiety nie maja pracy po powrocie albo, ze ZUS co chwile kontroluje ciezarne .
Oczywiscie Szczypto to nie atak na Ciebie tylko glosno mysle.
Kazda kobieta wie co dla niej najlepsze.
U Nas jest dobry system, gdzie nie oplaca sie isc na zwolnienie, bo mozna zarobic dwa razy wiecej pracujac.... no, ale to tez czasami ma swoje minusy I kolo sie zamyka...
A ja uważam ze jeśli pracodawca i ciążówka są zadowoleni z pracy to kobieta nie pójdzie na zwolnienie dopóki nie będzie musiała... Tak samo z rocznym macierzyńskim - jeśli jest obopólne zadowolenie z pracy to wierzę, ze tez sie dogadają. Bo jeśli zadowolenia nie ma u którejkolwiek ze stron to i tak prędzej czy pozniej drogi sie rozejdą ;). A poza tym uważam, ze decyzja o pójściu na zwolnienie w ciąży to decyzja ciazowki i jej lekarza i nie ma co jedna miara oceniać wszystkich kobiet, bo każda ciąża jest inna :). Poza tym po przejściach Szczypty o tak jestem pełna podziwu, ze czeka do stycznia ;). No chyba, ze bardzo lubi swoją pracę :)
UsuńW moim przypadku pracodawca nie straci bo zatrudnia mniej jak 20 osób, a w takim przypadku płaci za zwolnienie ZUS. Po za tym gdyby w pracy miała wizję zarobku większej kwoty tak jak u Was pewnie nie jedna by się zastanowiła czy iść na zwolnienie czy pracować. Do tego ja jestem zdania, że skoro mam taka możliwość iść na zwolnienie w ciąży dostając tą samą kasę to czemu mam z tego nie korzystać ? Generalnie wystrzegam się chodzenia na zwolnienie jeśli mam płatne 80% i idę gdy jest mus. A po za tym niestety ale pracodawca w PL nie traktuje pracownika dobrze, często nie docenia, a jesli dojdzie co do czego to często woli wymienić na innego tańszego.
UsuńA nie sadzicie, ze wlasnie moze przez to rodza sie problemy I kazdy pracodawca ktory uslyszy, ze jego pracownica jest w ciazy rzedzie mina I mowi przez zeby "gratuluje" jest wlasnie spowodowane tym, ze kobiety ida na zwolnienie, bo moga, bo chca , a nie musza?
UsuńDla mnie roczny macierzynski jest takze nieprzemyslana decyzja rzadu.
Beda na zwolnieniu + macierzynskim do pracy wraca sie trudniej...
Dlatego tez reasumujac moze wsiaklam w irlandzka polityke, a moze mi odpowiada, bo pracodawcy nie maja prawa nas zwolnic po powrocie, a wrecz przeciwnie zaoferowac podobne lub te samo stanowisko.
Jedyne co moze zrobic to ukrocic godziny...
Rosnij zdrowo Szczypto! :*
Ja zacznę od końca. U nas w PL jeśli pracownica ma umowę na czas nieokreślony i wraca do pracy po macierzyńskim na niepełen etat, pracodawca musi ją przyjąć do pracy na to samo stanowisko lub podobne i przez rok jest chroniona nie może jej zwolnić. A przykład koleżanki, która była w ciąży pracowała do końca i co umowa jej się skończyła miesiąc po urodzeniu i mimo, że pracowała do końca pracodawca umowy z nią nie przedłużył, a druga koleżanka, która w ciąży była umowa jej się kończyła umowę z nią przedłużyli mimo, że na zwolnienie poszła, ba i drugie dziecko w niedługim czasie urodziła. Tak więc wszystko zależy od wielu czynników zarówno od pracodawcy jak i pracownicy. Ja idę również na zwolnienie i nie czuje się nie w porządku do mojego pracodawcy nie zostawiłam go w końcówce roku gdzie pracy jest po same łokcie nie chciałam uważałam że to nie w porządku, dwa mimo, że powinnam pracować przy kompie 4 godz pracuje więcej i problemu z tego nie robię, połowę przepracowałam ciąży drugą połowę mogę odpocząć, po za tym przyjdzie styczeń zacząć się mogą choróbska, a ja na nie nie mogę sobie pozwolić.
UsuńSzybko poczułaś ruchy :) ja dopiero w 20 tygodniu :)
OdpowiedzUsuńPiękny brzuszek rośnie :*
W pierwszej ciąży też poczułam pierwsze ruchy dzidziusia w 20 tygodniu. Mówią, że przy kolejnych ciążach ruchy czuje się wcześniej i w moim przypadku zgadza się.
Usuńna katar, zgniec czosnek i włóż go do gazy a gaze zawies przy łóżku na noc.
OdpowiedzUsuńbrzus cudny :) kto tam mieszka?
Inhalacje pomogły mam nadzieję. A kto mieszka w brzuszku orzeszek nie wiemy dowiemy się w maju.
Usuńhehe mama nie ciekawa?
UsuńCiekawa, ciekawa, ale lubię wielkie niespodzianki, a z każdym miesiące będzie narastać. Dwa nie ma jak obstawianie zobaczymy czy sprawdzi się jak w pierwszej ciąży :)
UsuńBrzuszek galanty ;) TAk, ja leczyłam w ciąży grypę czosnkiem, ale o reszcie domowych sposobów tez pisałam
OdpowiedzUsuńhttp://mamolowo.blogspot.com/2013/11/leki-suplementy-i-inne-sposobny-na.html
Dziękuje :)
UsuńNa przeziębienie czosnek i dużo witaminy C pod każdą możliwą postacią. Do nosa jest takie psikadło Euphorbium - na ziołach, można w ciązy stosować. Maść majerankowa pod nos :)))
OdpowiedzUsuńPięknie rośniecie :)
Czosnek jem na potęgę, niczym wampir heheh
UsuńJaki słodki brzuszek :-). Jeśli chodzi o l-4 to powiem tyle.Jeśli moja praca nie byłaby stresująca i zagrażająca dzidziusiowi to na bank bym nie poszła. Na szczęście mam to za sobą. Dwie córeczki zdrowe mam i jestem szczęśliwa. Także powodzenia w kolejnych tygodniach.
OdpowiedzUsuńps. czyli nie chcecie wiedzieć kto tam w brzuszku buszuje?
Moja praca, aż tak stresująca nie jest, ale nie którzy się nie liczą z tym, ze w ciąży jestem i co chwila dowalają nowych obowiązków. Nie nie chcemy wiedzieć kto mieszka w brzuszku wiemy, że rośnie tam dzidziuś
UsuńCudny brzuszek. Uwielbiam Twoje ciazowe zapiski :)
OdpowiedzUsuńp.s.To juz prawie polmetek!!
Skoro już do mnie zawitałeś, miło będzie jak zostawisz ślad po sobie.
Chętnie poznam Twoją opinię.