15 miesięczna Nusia
czerwca 17, 2016Nasza Nusia skończyła 15 miesiąc swojego życia ( 13 miesiąc korygowany)17.03.2015-17.06.2016
- waga Calineczki 7600 (25.05 podczas szczepienia)
- ubranka nosimy w rozmiarze 74 cm i jakieś pojedyncze sztuki 80 cm
- pieluchujemy się wielorazówkami
- karmimy się piersią na żądanie i do tego inne "poważne" jedzenie,po wycofaniu wołowiny i nabiału policzki wróciły do normy i włączyłam w tym miesiącu naturalny jogurt, który Nusi bardzo smakował oraz kaszkę mannę gotowaną na mleku oraz smakowała truskawek, żadnych objawów alergii nie odnotowałam
- nocne przesypiamy od 20 do 7-8, z zasypianiem czasem mamy problem, bo na rękach nie, przy piersi nie, w łóżeczku nie najchętniej stałaby na głowie :)
- najważniejsza umiejętność tego miesiąca to postawienie samodzielnie trzech mikor kroczków, a było to we wtorkowe czerwcowe popołudnie 14.06
- 22.05 sama weszła na łóżko Lulci, a przy tym samodzielnie opanowała do perfekcji prawidłowe schodzenie z łóżka tyłem co najbardziej mnie zadziwi nikt jej tego nie uczył
- na pytanie jak szczeka piesek odpowiada łułu
- umie dać buziaka, a przezabawnie to robi otwiera przy tym całe ustka
- lubi zrzucać przedmioty z wysokości, gdy zrzuci przedmiot główkę schyla i mówi z ogromnym przejęciem bubububu
- co raz więcej zaczyna mówić, gaworzyć mama, ne, da, ja, ne i inne zlepki sylabowe
W swoim 15 miesiącu życia byłam:
- na wypędzeniu diabełka 12.06 Nusia miała Chrzest Święty
- w Siedlcach na weselu
- na pikniku rodzinnym organizowanym przez osiedle, na terenie którego Lulcia chodzi do przedszkola
- w piaskownicy ( zaczynając od konsumpcji piasku)
- na działce u dziadków
- u rehabilitanta
- u laryngologa
Mamy wyniki ze szpitala i w końcu ustabilizowała nam się gospodarka fosforanowo-wapienna, a to oznacza koniec przyjmowania mieszanki fosforanowej, czeka nas kontrola za pół roku w poradni osteoporozy. Witaminkę D mamy wciąż przyjmować w zwiększonej dawce tj.2 krople preparatu JuvitD. Jesteśmy po wizycie kontrolnej u lekarza rehabilitanta, pan profesor bardzo zadowolony z postępów Nusi, z zaleceń mamy zakupić butki profilaktyczne co by prawidłowo Nusia mogła stawiać swoje samodzielne kroczki, ale zakup butków był nie lada wyzwaniem, ale o tym opowiem w osobnym poście, do tego mamy ją od czasu do czasu prowadzać za rączkę co ma ją zachęcić do samodzielnego chodzenia. Co do chodzenia samodzielnego jest bardzo zachowawcza postawiła swoje pierwsze mikro kroczki, ale postawiona samodzielnie stoi i łypie oczkami na boki czego by się tu złapać. Najczęściej puszcza się na kolana i zapitala jak mały perszing. Wyjec wciąż z nami. Przy okazji wizyty mojej cioci, która trochę wierzy w zabobony zrobiła na wycie i inne niespokojne zachowania przelewanie wosku, niestety nie pomogło :( Nusia bardzo się denerwuje gdy Lulcia jej coś zabierze, albo nie chce jej czegoś dać włącza wtedy swoją hiper moc i krzyczy na zmianę płacząc jakby ją ktoś ze skóry obdzierał, do tego nie lubi gdy Lulcia ( a robi to o zgrozo bardzo często ) ją nosi potrafi to dobitnie pokazać, parę razy zdarzyło się, ze ugryzła Lulcię.
Szczypta o Mnie
5 komentarze
Mój Krzyś do tej pory tak daje buzi. I człowiek, albo zostanie przy okazji podgryziony albo obśliniony ;)
OdpowiedzUsuńMoje dziecko nie długo będzie miało 3 latka, a nie mogę jej nauczyć jedzenia zwykłej kaszy mannej. :(
OdpowiedzUsuńMoje dziecko nie długo będzie miało 3 latka, a nie mogę jej nauczyć jedzenia zwykłej kaszy mannej. :(
OdpowiedzUsuńSpokojnie... w wycia wyrosnie .. chce zwrocic na siebie uwage mala Lobuziara.
OdpowiedzUsuńHi, hi, radzi sobie jak może :) U nas dzis roczek, nie imprezujemy, bo imprę zrobimy w innym terminie, ale roczek spokojnie sam przeszedł, wyć tak nie wyje, ale po głowie potrafi nieźle walnąć starszych braci jak mu cosik nie pasuje :)
OdpowiedzUsuńSkoro już do mnie zawitałeś, miło będzie jak zostawisz ślad po sobie.
Chętnie poznam Twoją opinię.