5 miesięczna Calineczka
sierpnia 19, 2015Nasza Calineczka skończyła w miniony poniedziałek 5 miesiąc swojego życia ( 3 miesiące korygowane) 17.03-17.08.
- waga Calineczki 5100 gr/ waga mamusi 65 kg (+5 kg)
- wzrost nie wiem nie mierzona była
- ubranka 62 cm
- pieluchujemy się wielorazówkami
- karmimy się piersią na żądanie, średnio posiłki wypadają nam co 2-4 godziny w dzień, a w nocy ostatnie karmienie mamy po kąpieli zaczynamy o 20 kończy ok 20:30 by do tej 6 spokojnie z najedzonym brzuszkiem pospać
Umiejętności 5 miesiąca:
- pojawiło się śpiewanie bo jak to inaczej nazwać składanie ustek w dzióbek i piękne dźwięczne wydawanie dźwięków
- uśmiechy, uśmiechy i jeszcze raz uśmiechy i to odwzajemnione, a co
- pedałuje mocno nóżkami na tyle, że gdy leży na macie potrafi niezły kawałek drogi przebyć takim odpychaniem to samo w łóżeczku gdy rano się obudzi jej nie słychać tylko obijanie nóżkami o karuzelę zawieszoną na drugim końcu nad łóżeczkiem
- staję się co raz bardziej towarzyska już samo leżenie w łóżeczku nie wystarcza dużo lepiej jest na rączkach i z tej pozycji obserwować świat, potrafi się o swoje upomnieć załączając odpowiednią syrenę
- nie lubi smoczka zdecydowanie woli swoje paluszki, piąstki, albo i zwykłą pieluchę tetrową
- na brzuchu też nie lubi leżeć, ale nie ma zmiłuj się i mama każę ćwiczyć mięśnie
W swoim 5 miesiącu życia byłam:
- nad morzem Jastarnia
- w Górach Świętokrzyskich
- na wsi u trzech różnych cioć i jednego wuja
- na wsi u prababci jednej i drugiej
- u kardiologa w Poddębicach
Za nami kardiolog o nim napiszę szerzej, ale wszystko w porządku. Przed nami kolejne kontrolne wizyty zaczynamy w ostatnim tygodniu sierpnia lekarski maraton: okulista, rehabilitant, kolejne usg stawów biodrowych i kolejne szczepienie. Trzymajcie kciuki !
P.S. Znikamy na tydzień na ostatnie wakacyjne wojaże, przed lekarzami i przed wrześniem, przed przedszkolem zaczerpnąć jeszcze oddechu :) See ya !
Szczypta o Mnie
10 komentarze
Rany, Calineczka to prawdziwy aniołek, taka grzeczna! Matka, nic tylko dzieci rodzić! :)
OdpowiedzUsuńSuper. Zycze Wam milego odpoczynku I ladnej pogody, a Calineczka taka mala, a juz pol swiata zwiedzila :)
OdpowiedzUsuńMała już kawałek świata zaliczyła :) Szkoda ,że nie napisałaś i mnie nie odwiedziłaś będąc niedaleko Kielc :) z wielką przyjemnością poznałabym Ciebie i Twoją rodzinkę :)
OdpowiedzUsuńPotwierdzam! Jest cudnym, uśmiechniętym dzieckiem, bardzo spokojnym i nawet do takiej lampucery jak ja pięknie się śmiała, nie płakała jak zaglądałam do wózka. Zresztą obiec córy otwarte i uśmiechnięte :)
OdpowiedzUsuńWow taka młoda panna a już tyle zwiedziła- szczęściara! Cieszę się, że rozwija się prawidłowo.
OdpowiedzUsuńNo widzisz, a u nas już 2 m-ce i Hubi waży 5700 kg, na brzuszku uwielbia leżeć i spać, a co do tego pedałowania nóżkami, to Hubi ma to samo - jak zacznie, to skończyć nie może :) Tym dzieciom już się spieszy do chodzenia czy jak ? ! Hi, hi :) Buziaki dla Calineczki :* No i udanych wojaży :)
OdpowiedzUsuńDzielna Calineczka, a ile zwiedza :) Stefano tez pedałował i ubostwiał swoje piąstki.
OdpowiedzUsuńO jaka sprytna dziewczynka! Kawałek świata zaliczyla, spodobalo się az się pedalowac nauczyla co by szybciejbsobie samej radzic ;)
OdpowiedzUsuńUdanych wojazy i odpoczynku.
Dzielna i wytrwała! Odpoczywajcie :)
OdpowiedzUsuńJak ten czas szybko leci, pamiętam jak niedawno dostałam maila od Ciebie z nowiną, że Calineczka na świecie, a tu już 5 miesięcy ma :)
OdpowiedzUsuńSkoro już do mnie zawitałeś, miło będzie jak zostawisz ślad po sobie.
Chętnie poznam Twoją opinię.