Noworoczne postanowienia
stycznia 10, 2017Nowy Rok, a z Nowym Rokiem jak to często bywa każdy z nas stawia sobie noworoczne postanowienia.
I ja jak z każdym Nowym Rokiem założyłam sobie pewne noworoczne postanowienia. A, że często i gęsto mi one w ciągu całego roku uciekają, postanowiłam je spisać i z Wami się podzielić, może posłużycie złotymi radami na nie które z nich by mi łatwiej było je osiągnąć.
- Odstawić Nusię od piersi co nie łatwym zadaniem będzie, bo nie zła z niej cyckoholiczka
- Nauczyć zasypiania Nusię w swoim łóżeczku
- Zmienić pracę, znaleźć pracę biurkową nie handlową (handlowo już się wypaliłam) tego pragnę za lepsze pieniądze z wolnymi weekendami
- Przeczytam dużo więcej książek. Ciekawe propozycję mile widziane.
- Będę ćwiczyć C I E R P L I W O Ś Ć jeśli macie sprawdzone metody chętnie się im przyjże i je rozważę
- Będę mniej nerwowa, więcej spokoju takiego wewnętrznego nie jako ten punkt wynika z większej cierpliwości
- Kolejny punkt wynika z dwóch wcześniejszych dużo mniej będę krzyczeć.
- Będę się strać jeszcze więcej wygospodarować czasu wolnego na spędzanie go z moimi dziewczynami i mam na myśli tu wspólne kreatywne zabawy jak również wspólne wypady. Tak jak w miniony weekend zaliczyliśmy wizytę na termach i na lodowisku :)
- Zdecydowanie częstsze wizyty "odchamiające" w teatrze z osobistym mężem, a skoro częściej mamy odwiedzać teatr to i częstsze randki z mężem
- Teatr ze starszą córką (bo do tej pory Lulcia teatr zna tylko z przedszkolnych wypadów).
- Ciasta zdecydowanie więcej chce ich piec
- Kreatywne, nowe, wyszukane, do tej pory nie poznane smaki w kuchni, szczególnie w weekend kiedy na gotowanie mam więcej czasu, a nie zwykły schabowy i rosół.
- No i może jeśli by się udało, ale na to nie mam presji dlatego ten punkt ląduje jako ostatni wśród moich noworocznych postanowień zrzucić ze 2 kg fajnie by było :)
A Wy jakie macie noworoczne postanowienia ?
Pozdrawiam Szczypta o Mnie
6 komentarze
Ja się podpinam pod cierpliwość. Cały czas się jej uczę, ale z miernym skutkiem niestety. A zrzucić muszę 10 kg, to dopiero jest wyzwanie :). Do Siego!
OdpowiedzUsuńPostanowienia na Nowy rok? Rozsadniej zarzadzac pieniedzmi :-) z cierpliwoscia u mnie troszke lepiej, pracuje nad soba. Pozdrawiam Was serdecznie.
OdpowiedzUsuńpod punkty 5,6,7 i 8 podpisuję się rękoma i nogami :)
OdpowiedzUsuńU mnie też już nieco lepiej z cierpliwością, choć czasami jeszcze mnie ponosi. Powodzenia
OdpowiedzUsuńCo do cierpliwości i nie krzyczenia to z chęcią sama bym dowiedziała się, jak to okiełznać!!!! Co do postanowień, podziwiam, bo ja takowych nie robię. Wolę rozplanować zadania budowlano-remontowo-zakupowe dotyczące naszego domu na ten rok :) Rozpisaliśmy się z mężem w zeszycie - punktów sporo - i sama jestem ciekawa ile z tych punktów uda nam się zrealizować w tym roku :) Tobie życzę powodzenia w realizacji postanowień noworocznych ! :)
OdpowiedzUsuńJa w tym roku nie szalałam z postanowieniami bo wiem jak to umie bywa ... ale postawiłam w myślach na ćwiczenia, więcej czasu z dziećmi i mężem :) Mam nadzieję, że się uda bo od początku roku wcielam je w życie tzn. postanowienia. Trzymam kciuki za każdy z punktów!
OdpowiedzUsuńSkoro już do mnie zawitałeś, miło będzie jak zostawisz ślad po sobie.
Chętnie poznam Twoją opinię.